Zagadnienie zasobów węgla

Zagadnienie zasobów węgla i okresu czasu, na jaki mogą wystarczyć, było przedmiotem żywego zainteresowania od kilkudziesięciu lat, zwłaszcza w okresie poprzedzającym olbrzymi skok produkcji ropy naftowej oraz odkrycia możliwości pokojowego wykorzystania energii atomowej. Podanie dokładnej liczby obrazującej zasobność naszego globu w węgiel jest trudne z tego powodu, że nie we wszystkich krajach prowadzone są odpowiednie badania oraz nie jest zawsze zachowana dokładna granica między zasobami pewnymi i prawdopodobnymi, zwłaszcza na terenach mało zbadanych. Tablica 10 zawiera dane pochodzące z XII Międzynarodowego Kongresu Geologicznego w Toronto.

Na XVII Międzynarodowym Kongresie Geologicznym w Moskwie wysokość wszystkich zasobów węgla została oszacowana do 7900 mld t. Polska posiada bogate złoża węgla: zasoby Górnego Śląska ocenia się na 72,3 mld t, a zasoby Dolnego Śląska na 1,3 mld t.

Na podstawie powyższych liczb można podjąć próbę odpowiedzi na pytanie: na jak długo wystarczy nam zasobów węgla? Przyjmując za niezmienną obecną wysokość wydobycia równą około 2 mld t, otrzymamy liczbę 2250 lat. Specjaliści mówią, że nie wydobędzie się całej ilości węgla, gdyż trzeba zostawiać pod ziemią filary węgla oraz zbyt cienkie lub trudne do eksploatacji pokłady, czyli trzeba się liczyć z pozostawieniem pod ziemią 50% zasobów. Trzeba się ponadto liczyć ze wzrostem wydobycia.

W krajach wysoko uprzemysłowionych roczne zużycie węgla wynosi obecnie około 4 t na głowę ludności. Wszystkie kraje dążą obecnie do uprzemysłowienia, co pociąga za sobą wzrost zużycia węgla. Dotychczaso- wy wzrost zapotrzebowania energii pokrywa się głównie przez podniesienie sprawności urządzeń energetycznych oraz wykorzystywanie energii ropy naftowej i płynących wód {biały węgiel). Jednakże, gdy wiercenia do nowych źródeł ropy będą musiały być głębsze i kosztowniejsze (np. w dnie morza), a dalsze udoskonalenie urządzeń technicznych będzie da- wało coraz mniejsze efekty, należy się wtedy liczyć z gwałtownym zapotrzebowaniem na węgiel. Przemysłowcy amerykańscy liczą się z tym poważnie, o czym świadczy duża liczba kopalni węgla o niewykorzystanej zdolności produkcyjnej: stanowią one rezerwę gotową w każdej chwili wykorzystać zachwianie się koniunktury na inne paliwa. Jeżeli taki skok zapotrzebowania węgla nastąpi, to można przyjąć, że górną granicą jego będzie obecny stan zapotrzebowania węgla w krajach uprzemysłowionych, liczony na całą ludność naszego globu, która wtedy będzie prawdopodobnie już liczyć Okrągłą liczbę 3 mld głów. Wtedy roczne zapotrzebowanie węgla będzie wynosić 12 mld t i zasoby węgla wystarczą zaledwie na 190 lat. Ten okres czasu może być wykorzystany przez ludzkość na opracowanie techniki utylizacji energii atomowej, słonecznej oraz grawitacyjnej: nad energią atomową pracuje się już obecnie dość intensywnie.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>