Zorza widoczna nad terenem Polski w nocy z 10 na 11 lutego 1958 r.

Można również oszacować względne przesunięcie strumienia w czasie gwałtownych zmian elementów ziemskiego pola magnetycznego. Mnożąc prędkość strumienia przez czas tych zmian, tj. 0,1 min, otrzymamy na względne przesunięcie strumienia około 1,5 promienia ziemskiego.

Innym sygnałem pojawienia się zjonizowanej chmury gazowej w pobliżu Ziemi była silna zorza polarna, która wystąpiła prawie równocześnie z nagłym wzrostem składowej poziomej pola magnetycznego.

W Polsce zorza ta była obserwowana z 31 punktów, w tym z dwu obserwatoriów Zakładu Geofizyki PAN. Równocześnie fotograficzne obserwacje tej zorzy zostały wykonane za pomocą tzw, AU-Sky Camery na Spitsbergenie przez mgr K. Wiśniewskiego. Prace obserwacyjne zórz polarnych prowadzone były w Polsce pod kierownictwem dr S. Kosibo- wej z astronomicznego obserwatorium we Wrocławiu.

Zorza widoczna nad terenem Polski w nocy z 10 na 11 lutego 1958 r. w początkowej fazie wystąpiła jako czerwony luk jednorodny (HA), rozciągający się na północnej stronie nieba nad horyzontem do wysokości 80°. Natężenie świecenia tej zorzy porównywalne było z jasnością chmur kłębiastych oświetlonych przez Księżyc.

Nad terenami Związku Radzieckiego zorza obserwowana była daleko na południu, aż do 46° szerokości (Gieniczesk), a więc daleko poza strefą zórz polarnych (strefa zórz polarnych – patrz: Podstawowe problemy współczesnej techniki, t. IV, art. mgr M. Kozłowskiego i dr R. Teisseyre – Niektóre problemy Międzynarodowego Roku Geofizycznego).

W Stanach Zjednoczonych zorza pojawiła się równocześnie z nagłym wzrostem składowej poziomej pola magnetycznego, tj. o godz 01.26. Zorzę tę obserwowano również na Kubie (oo23°N). W minutę po rozpoczęciu się burzy magnetycznej stwierdzono spadek natężenia promieniowania kosmicznego3.

Na magnetoramach pojawił się w tym czasie drugi, gwałtowny wzrost składowej poziomej (rys. 2). Jednakże wzrost ten obecnie był znacznie powolniejszy. W wielu punktach stwierdzono prądy telluryczne (płynące w skorupie ziemskiej). W trzy minuty później, jak to wykazały pomiary na atlantyckim kablu telefonicznym, potencjał pomiędzy Europą a Ameryką Północną wzrósł do 2650 wolt. Zaś o godz 02.09 potencjał zmienił znak na przeciwny: prądy pod Oceanem Atlantyckim popłynęły teraz z zachodu na wschód. Przez cały czas obserwowany był wzrost natężenia świecenia zórz polarnych. W jonosferze wystąpiła silna burza jonosfe- ryczna4. Stan warstwy F2 został silnie zakłócony, a na wysokości 60 km wytworzyła się wyraźna, sporadyczna warstwa E. Na dalekich trasach łączność została zakłócona.

Obserwacje promieniowania kosmicznego prowadzi się na Łomnicy w ramach współpracy między CAN i PAN. W Polsce pionowy sondaż jonosfery prowadzi się w Zakładzie Propagacji Fal przy Instytucie Łączności w Miedzeszynie.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>