RADIOSTACJE SATELITÓW

Radiostacje pokładowe satelitów pracują na falach krótkich, gdyż tylko te przepuszcza z Kosmosu atmosfera ziemska. Zazwyczaj używa się radiofal o długości od 1 m do 15 m. Do obsługi przyrządów pomiarowych i radiostacji nadawczych stosowano początkowo “baterie chemiczne, które z natury rzeczy po upływie tygodnia, co najwyżej paru tygodni, wyczerpywały się, .powodując przerwanie obserwacji radiowych oraz łączności z Ziemią. Później zaczęto wprowadzać w użycie baterie słoneczne, względnie chemiczno-słoneczne (np. Vanguard I, Sputnik III, Explorer VI). Są one obecnie regułą. Baterie słoneczne, czerpiąc energię z promieniowania słonecznego, zdolne są do magazynowania tej energii w bateriach chemicznych. Daje to możliwość obsługi instrumentów pokładowych przez długi czas, zazwyczaj aż do momentu likwidacji satelity.

Na przykład Explorer VI wysunął, po wymanewrowaniu go na orbitę, cztery kwadratowe jakby chorągiewki o bokach 66-centymetrowych. Każda z nich zawierała po obu stronach na płycie z plastiku po 1000 miniaturowych fotokomórek. Jedna taka komórka, jeżeli znajdzie się w pełnym oświetleniu słonecznym, może produkować prąd o mocy 7,5 mili- wata. Poza tym, na chorągiewkach zostały umieszczone równie miniaturowe filtry szklane, które blokują krótkie, pozafiołkowe promieniowanie Słońca, a wytworzoną energię magazynują w bateriach niklowo-kadmowych. Wiadomo, że fotony promieniowania krótkofalowego zawierają znacznie więcej energii, niż fotony światła widzialnego. Ten system wytwarzania energii przez Explorer VI kosztem promieniowania słonecznego za pomocą baterii, o łącznej masie 10 kG, można uważać za prototyp siłowni kosmicznej, która będzie mogła pracować przez długi okres czasu. Należy przypuszczać, że taki system czerpania energii z promieniowania słonecznego będzie stosowany w przyszłości na statkach kosmicznych z załogą ludzką.

Poprzez przestrzenie międzyplanetarne w odległości 1 jednostki astronomicznej od Słońca, przez każdy metr kwadratowy powierzchni ustawionej prostopadle do promieniowania słonecznego, przewala się ustawicznie 1350 watów promienistej energii słonecznej, 'której część można schwytać i zużytkować za pomocą baterii słonecznych. Baterie typu krzemowego chłoną 100/o tej ilości i mogą pracować w ciągu pierwszego roku z wydajnością 6000 wat-godzin na 1 kG baterii. Potem dzielność baterii stopniowo spada, głównie na skutek erozji pod wpływem mikrometeorów, które, wyładowując swą energię ruchu w postaci energii cieplnej, stopniowo stapiają okienka krzemowe.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>